Moja Miśka w kąpieli ---> wesołe

Karola

Moja Miśka ma około 11,5 miesięcy. Ostatnio pierwszy raz musiałam ją wykąpać, bo trochę się ubrudziła..... Kieyd nadeszła godzina x (kąpieli =D) Miśka dostała szłu Smile

Zaczęła się wymykać z rąk, a jak już została włożona do zlewu (bo kąpiemy ją w zlewie, ale chyba zaczniemy w nerce ( to taki głęboki brodzik Smile

), to robiła wszystko, aby z niej wyjść; nawet raz wyskoczyła i pobiegła do pokoju mojej mamy ale że była jeszcze brudna, więc złapałam ją i znowu kąpiel :)Takich prób ucieczek chyba z 20 było, ale żadna się już nie udała Smile

:)Kiedy już ją położyłam na ręcznik (żeby się otrzepała,, co z resztą robiła podczas kąpieli i dzięki temu JA wyglądałam, jakbym się kąpała, oraz do tego wylewała jeszcze wodę Very Happy

), zaczęła się otrzepywać wydając taki fajny piskliwy dźwięk "brrrr...". Bardzo śmiesznie to brzmiało Razz

No i to by było na tyle. Może w opowiadaniach nie brzmi tak śmiesznie ale w rzeczywistości można bokim zrywać Razz

Może dam to do "Śmiechu Warte" a nagrodę przeznaczę na KPZ 2?? =D Żartowałam Razz